Baza postaci MugenArchive

  • Polecamy stronę mugenarchive. Jest to największy zbiór postaci do mugena ze wszystkich anime. Baza cały czas aktualizowana. Pobierz swoich ulubionych bohaterów i dziel się opiniami na naszym forum. Bądź częścią społeczności
    Baza postaci

Ogłoszenie

Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)

Arturia-Pendragon-95017-thumb Edward-Elric-Fix-AI-30783-thumb Gintoki-39783-thumb Goku-MUI-92988-thumb Goku-SSB-22899-thumb Gon-17939-thumb Ichigo-Final-39597-thumb Inuyasha-Diogo-76243-thumb Ippo-42350-thumb jotaro-spr-4-E30-thumb Kenshin-33694-thumb n-Lkn-thumb Natsu-73764-thumb Saitama-78668-thumb Seiya-43859-thumb SM-Luffy-TS-45684-thumb Tanjiro-31403-thumb Toriko-by-Trafalgar-Lawzz-19895-thumb


  • Index
  •  » Różności
  •  » Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

#16 2009-01-31 10:30:58

Szafran

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

Zarejestrowany: 2008-01-20
Posty: 1178

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Kiba, własnie o to chodzi ze, tak jak powiedziała Alex, dzieci dojrzewają w normalnych rodzinach.
0 patologi, dobre oceny, itd.   A tu ZIUM ! I potem jak powiedzieć mamie, ten stres (w rodzinie patologicznej nie byłoby problemu)
co będzie jak się ojciec dowie... Bo dziecko, to swoją drogą, opieka itd.

Ale rodzice myślą - moja córka nie jest już czysta ! w wieku 14 lat !
Co o mnie w pracy pomyślą - te, kowalski ! Podobno twoja córka jest w ciązy !

Zobaczcie sobie Liroy'a - Twoja córka.

Ta piosenka jest dosyć ordynarna, ale to prawda !


Głosujcie, mamy dwa tematy -  Homoseksualizm. Jaki macie do tego stosunek? Co sądzicie o adopcji dzieci przez pary homo?
i... Jak sobie radzic ze zbyt ambitnymi rodzicami?

Ostatnio edytowany przez Szafran (2009-01-31 10:33:12)

Offline

#17 2009-01-31 10:36:35

 Spejder

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

status laggy@aqq.eu
10144622
Call me!
Skąd: Lublin
Zarejestrowany: 2008-02-23
Posty: 1934

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Jestem za.

Kod:

i... Jak sobie radzic ze zbyt ambitnymi rodzicami?

IMO oryginalny temat. Często są takie problemy.... mogę się założyć, ze wśród nas także .

Offline

#18 2009-02-01 19:00:20

Szafran

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

Zarejestrowany: 2008-01-20
Posty: 1178

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

A więc kolejny temat : Jak sobie radzic ze zbyt ambitnymi rodzicami?

Ja sobie nie radzę, chociaz pomaga rozmowa z wychowawcą, jeżeli macie normalnego.
Niech pani im powie, bo oni nie rozumieją...

Offline

#19 2009-02-01 19:09:38

Szymon D

Zbanowany

9278275
Skąd: mam to wiedzieć?
Zarejestrowany: 2008-02-18
Posty: 218
Punktów :   

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Mnie ciągle w rodzinie do siostry porównują. Żebym się uczył tak samo jak ona itp.
Wkurza mnie to ale nauczyłem się z tym żyć.
PS. Nie wiem czy dała by coś rozmowa z wychowawcą, bo mój by powiedział że bardzo dobrze że tak robią.

JUPI 100 POST

Offline

#20 2009-02-01 22:32:17

 Alex

https://i.ibb.co/NjnZzxX/elite.png

11772703
Skąd: ważniejsze dokąd
Zarejestrowany: 2008-01-24
Posty: 1324
WWW

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Eeee... Ja tam nie mam większych problemów z rodzicami. Może dlatego, że ich ambicje nie są większe od moich   A te moje są naprawdę duże. Jeśli idzie o naukę, dobrze sobie radzę, więc nie mają czego się czepiać xD  Oczywiście w mojej klasie są lepsze osoby (a mianowicie 2, moje koleżanki zresztą), które do tego są najlepszymi uczennicami w szkole. Czasami zdarzają się teksty typu: "A co dostała Magda albo Gosia?", ale rzadko ;]  A poza tym nie za bardzo minie to rusza, ja jestem zadowolona ze swoich ocen i już. Zostawiając naukę to... właściwie więcej się nie czepiają, nie uprawiam sportu itd., bo mi się nie chce xD  Kiedyś ojciec na mnie jechał, że powinnam chodzić na jakieś tam SKSy itp., ale wystarczyła krótka, rzeczowa rozmowa i koniec tematu

Nie wiem jacy są Wasi rodzice, ale najlepiej mówić wprost co Wam się nie podoba, i że jesteście pod presją z ich strony czy cuś... To raczej sprawy nie pogorszy, a może być lepiej. Więc... chyba warto spróbować.

Offline

#21 2009-02-03 18:45:10

 Minato

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

1508615
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2008-01-07
Posty: 2140

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Ja z rodzicami nie mam żadnego problemu ^^
Oczywiście czasami mnie wkurzają, ale to tylko wtedy jak jestem w domu, a za często nie jestem XD
Relacja pomiędzy nami jest na stosunku przyjacielskim XD
czasami nawet przeklinałem w towarzystwie moich rodziców i to takie bluzgi szły ze bluzgator się chowa O_o ale to na wykładowców ^^
Oczywiście matka jak każda martwi się!!! Zawsze była nadopiekuńcza XD
Pamietam jak miałem 17 lat to przychodziłem w każdy weekend do domu o godzinie 4 i to nawalony jak szpak^^
Aby dojść do mojego pokoju muszę przejść przez sypialnię rodziców, a wtedy przechodziłem na czworakach bo nie byłem w stanie utrzymać pionu^^
Na następny dzień jak byłem fest skacowany to matka strasznie zrzędziła, ale ojciec tylko się ze mnie śmiał^^
Zawsze miałem pozwalane więcej niż moje siostry XD (jeżeli chodzi o alkohol)
Może to dlatego bo jestem mężczyzną i ojciec to aprobował ^^
Teraz jestem na studiach więc nie widuje się z nimi za często^^
no i "zgrzeczniałem" (taki mały joke XD)
Pierwszy telefon jaki wykonałem do domu był taki (oczywiście piłem z nowo poznanymi znajomymi ^^):
Ja: Mamo tu jest super!!! wszyscy pija!!! I najlepsze jest to że nawet nie musze alkoholu kupować bo częstują chociaż niektórych nawet nie znam X_x
Mama: Tylko się tam nie rozpij.
Ja: Oki
Jak widać są bardzo tolerancyjni ^^

Jedno jest pewne!!!
Z rodzicami trzeba żyć w zgodzie bo ma się ich tylko jednych!!!
I to przez krótki czas naszego życia!!! Bo ludzie, spójrzmy prawdzie w oczy, żyją bardzo krótko!!!


http://img200.imageshack.us/img200/3530/sygna1.jpg
Rzuć GIMP'a przejdź na PS'a!!

Offline

#22 2009-02-03 22:00:51

 Lolek

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

6987820
Skąd: Europa
Zarejestrowany: 2008-06-13
Posty: 968
WWW

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Zbyt ambitni? Tak , to moja wypowiedź idealnie tu pasuje.

W podstawówce , uczyłem się słabo , średnia 4.5 , ale uzyskana w szkole na niskim poziomie , zresztą jak to u mnie na wsi. Nie uczyłem się praktycznie nic. Rodzice wybrali mi bardzo dobrą szkołę , w końcu drugą w Rzeszowie. Ciągle męczyli mnie nauką (ich ambicje o mnie były duże) , aż wreszcie nie wytrzymałem i zacząłem się uczyć ciągle i na każdą lekcję . Teraz idę spokojnie na pasek (4.9) , żyję w zgodzie z rodzicami , uczestniczę w różnych konkursach. Nauka nie przeszkadza mi w niczym , nadal mam czas na treningi (tenis stołowy) i na czas dla siebie. Więcej czasu stracicie na kłótniach i sporach z rodzicami , niż na słuchaniu ich. Zresztą nawet kupili mi teraz Nokie N95. Moja rada: Za wszelką cenę żyj w zgodzie z rodzicami , a będzie świetnie.


http://i43.tinypic.com/v6rk8o.jpghttp://i44.tinypic.com/2805nco.jpg

Offline

#23 2009-02-03 22:52:53

EmjayxD

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

Skąd: Hueco Mundo
Zarejestrowany: 2008-07-01
Posty: 319
Punktów :   

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Moi starsi nie maja co do mnie ułozony plan - ty masz sie uczyc i isc na studia! A teraz tylko matura i matura ale spox to nie sa tortury tylko texty rzucane jak mnie zobacza ze szkicownikiem w rekach a nie np. zeszytem z czegos tam. Ogólny luz.....oni wiedza ze ja sobie poradze, ich dziecko w oczach rodziny to takie madre jest i ma odpowiednia kulture osobista, ładne itp. (Ah uwielbiam moja ciocie ^w^) Ech Emjowi nie zawsze idzie w szkole powod?:Nie ma siły zdolnej mnie zmusic do nauki przedmiotu, ktorego uczy nauczyciel ktorego nie lubie. Wiekszych dymow z tej racji nie mam, z posrod nas 4 ja mam najlepsze osiagi w nauce wiec rodzice filuja nad moja siostra^^ Lubie ich straszyc textem ja podre ten papier!!!(chodzi o moja przepustke na uniwerek^^) albo nie ide na studia ja mam to gdzies^^ I dla bazy alleluja ze ja zle robie xD Texty typu: dostałam sie dalej na olimpiadzie lub konkursie juz nie robia na nich wrazenia. Oni po prostu akceptuja mnie taka jaka jestem i toleruja moje sposoby bycia ^^ Nigdy mnie nie cisneli do nauki- to ja zawsze probowałam im zaimponowac (taki charakter Emj musi byc naj bo sie zyciowo nie spełnia xD nie no zartuje). Rozumieja to ze lubie sie poswiecac temu co lubie a nie sie uczyc ciagle bo to nudy.

Jesli rodzice oczekuja zbyt wiele to trzeba im to jakos wyperswadowac, pogadac ale tak na lajcie ja rozmawiam codziennie z mama a co tam w szkole, ona pomaga mi rozwiazac moje problemy...wiem ze sa niektorzy co oczekuja zbyt wiele od swych pociech-co z tego ze sa orłami jak ich zycie to ruina pod wzgledem chociazby towarzyskim...Rodzice powinni wrzucic na luz, trzeba powiedziec ja nie chce, nie dam rady, nie moge, to nie jest to. Oni musza akceptowac to ze masz swoje zycie, swoj styl. Życie w zgodzie no podstawa ale rodzice czasem przeginaja pod wzgledem oczekiwan co do swoich dzieci. Moi na szczescie tacy nie sa ^w^ Maja do mnie pełne zaufanie.

Ostatnio edytowany przez EmjayxD (2009-02-03 22:56:10)


http://i775.photobucket.com/albums/yy35/aruaruaru/UKsig.png

Offline

#24 2009-02-04 09:20:09

 Micro Fire

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

Mów natychmiast
Skąd: wiesz, że zostałem
Zarejestrowany: 2008-04-21
Posty: 1166

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Ehhhh.... w porównaniu z wami ja mam masakrę z rodzicami oO. Ja należę do typów, co się nic nie uczą, nie robią zadań, a i tak sobie dobrze radzą (10 min nauki dziennie i średnia 5.2 - II gim). Normalnych rodziców by to zadowoliło, ale nie... Im się coś poprzestawiało w głowach i chcę żebym był najlepszy. No i co, że nie mam najwyższej średniej w klasie? To jeszcze nie jest liceum, że te oceny aż tak bardzo wpłyna na moją przyszłośc. Do mojej klasy chodzą takie dwie... kują 26 h na dobę (XD). I co? Mają tylko o 0.1 średnią wyższą, a ja w ogóle się nie uczę. Poza tym rodzice się czepiają za każda ocenę poniżej - 5 i nie przyjmują do wiadomości, że: "Każdemu się może zdarzyc", "Czwórka to też dobra ocena." i mnie zawsze gaszą tekstem: "Trzeba było się uczyc!". Lal ja sobie sam ułożyłem plan, ze dopóki sobie dobrze radzę to nie zamierzam się dużo uczyc.
   Następna sprawa to konkursy kuratoryjne - oni chcą, żebym taki wygrał oO i to w II gim. Tak mnie wtedy zdenerwowali, że specjalnie napisałem słabo i nawet nie przeszedłem do rejonowego etapu . Oczywiście miałem  za to jazdę: "A GDYBYŚ SIĘ UCZYŁ TO BYŚ PRZESZEDŁ!", ale ja nawet ich nie słuchałem.
   Ostatnia sprawa - czytanie książek. Fajnie jest, od czasu do czasu, przeczytac jakąś książkę, ale oni chcą żebym wiecznie coś czytał (po prostu chcą mnie odizolowac od kompa, a i tak mała siedzę jak na swój wiek...). Pierwszy tekst jaki usłysze jak wracają do domu to: "Idź z psem!", co jest normalne albo, no właśnie: "Wypożyczyłeś jakąś książkę?". Jak to słyszę to mi się coś dzieje... Ostatnio im się wymyśliła trylogia Sienkiewicza... Niby do szkoły mam przeczytac tylko jeden tom, ale oczywiście przez nich musze 3. Nie byłoby w tym nic złego, ale to mnie w ogóle nie wciąga . Jak jest jakaś książka, która mnie wciągnie to 1000 stron w 3 dni czytam , ale ta trylogia - to nie dla mnie, ale niestety muszę ją przeczytac.

Tyle

Acha! Luźne rozmowy na nich nie działają - bo 20 sec zaczynają się drzec i wolę wyjśc bo mnie uszy bolą.


@down Huh.. ja w podstawówce na koniec VI kl. miałem 5.9

Ostatnio edytowany przez Micro fire (2009-02-04 09:49:34)


http://i33.tinypic.com/qy8ksg.png
http://www.xboxlc.com/cards/sig/blue/MF57.jpg

Offline

#25 2009-02-04 09:37:10

patryk10160

https://i.ibb.co/4gFC5xZ/ssj5.png                              SSJ5

8931129
Skąd: wiesz gdzie mieszkam ?
Zarejestrowany: 2008-02-28
Posty: 462

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Pewnie mój problem sie powtarza bo tak: po pierwsze cały czas rodzice gadają że mam internet i powinienem z niego korzystac w celu edukacyjnym, po drugie : jakoś sobie z rodzicami radze bo umówiliśmy się tak... Wracam ze szkoły ---> odrabiam lekcje ---> ucze się z każdego przedmiotu po 5 min z ostatnich 3 lekcji --->dzień wolny Inna sprawa to to że gdy nie mam siły i ochoty zrobić tego wszystkiego to dochodzi do kłótni Patryk vs Ojciec .  Siły są wyrównane xD często dochodzi do tego, że jednak dla świętego spokoju ustępuje tacie i te wszystkie rzeczy, żeby mieć dzień wolny od kazań ojca. To chyba tyle

PS Porusze temat Micro Fire bo ja jestem podobnym typem co Ty Tylko że Tobie idzie o wiele lepiej bo ja cały życie sie nie uczyłem a zacząłem od grudnia xD w podstawówce mialem średnią 4.99 (jak na złość nie moglo być 5.0 xD) a w gimnazjum spadła niewiarygodnie i dlatego postanowilem sie pouczyc do czego nie jestem przyzwyczajony. Sami porównajcie Podstawówka - 4.0 a Gimnazjum - 3.77 ... xD
A co do poprzednich postów mam też coś takiego, że np. w tą sobote na turnieju zajeliśmy 1 miejsce a ja strzelilem 6 bramek ale to na rodzicach nie wywarło dużego wrażenia... Co najwyżej na wujku, który jest zaciętym fanem ManUtd tak jak i ja i on cieszył się razem ze mną

Ostatnio edytowany przez patryk10160 (2009-02-04 09:42:27)


http://i31.tinypic.com/2ymsro0.gif

Offline

#26 2009-02-09 23:17:22

Szafran

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

Zarejestrowany: 2008-01-20
Posty: 1178

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Nowy temat :
Legalizowanie narkotyków - co o tym myślisz?

Huh... nie wiele wg. mnie by to zmieniło - Ci co palą paliliby dalej, Ci co nie palą by nie palili...
Takie jest moje dosc krótkie zdanie. Gdzies są partie (dwie) które mają zalegalizowac Maryśkę
Jestem na tak/nie bo nic się w sumie nie zmieni, tylko nie będą palic w ukryciach, a przy ludziach...

Offline

#27 2009-02-09 23:33:47

Stavros

https://i.ibb.co/f0BHV9B/ultraaura.png                              UltraInstynkt

Skąd: Kielce
Zarejestrowany: 2008-06-30
Posty: 184

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

1. Ja oczywiście jestem na nie. Wtedy wiele ludzi by to robiło, skoro "jest to legalne, to se raz spróbuję." A potem co? Uzależnienia, trwonienie pieniędzy, śmierć. Teraz, kiedy narkotyki są nielegalne to przynajmniej większość osób boi się złamać prawo... Jestem przeciwnikiem palenia i ćpania, dlatego też myślę, że powinni tego zakazać za wszelką cenę...

2. Pedofilia - [seks ze zwierzętami, gwałt na nieletnich, kadzirostwo] - Czy to normalne??


Sic vi pacem para bellum...

Offline

#28 2009-02-10 23:26:12

 Alex

https://i.ibb.co/NjnZzxX/elite.png

11772703
Skąd: ważniejsze dokąd
Zarejestrowany: 2008-01-24
Posty: 1324
WWW

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Ja też jestem na nie. Głównie z tych powodów co Blah. Sokoro nastąpi legalizacja np. marihuany, zapewne wielu pomyśli - legalne to mogę spróbować. Legalizacja dużo by zmieniła, "maryśka" stałby się upowszechniona = więcej ludzi by paliło = więcej narkomanów (a tego raczej nie chcemy). A do uzależnienia wcale nie tak daleko... Zacznie się później sięganie po cięższe narkotyki (o co podobno nie trudno). Tak więc jestem zdecydowanie na nie.

PS Zoofilia i gwałt to jednak dwie różne rzeczy i sądzę, że nie należy ich wrzucać do jednego tematu ;]

Offline

#29 2009-02-11 09:49:10

Blodhgarm

https://i.ibb.co/4gFC5xZ/ssj5.png                              SSJ5

Skąd: Tajemnica
Zarejestrowany: 2009-01-30
Posty: 278

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Natura ludzka jest bardzo dziwna, dlaczego ludzie używają narkotyków? By uciec od problemów?
Jeśli narkotyki byłyby legalne więcej ludzi by po mnie sięgneło bo przecież legalne-dobre, zakazane-złe,
ale zakazane kusi, to taki zakazany owoc człowiek może się pochwalić jeśli wziął coś mocnego jeśli
byłoby to nielegalne ale gdyby byłoby to legalne to już nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego dlaczego?
Bo każdy mógłby tak zrobić, ja jestem na nie.


http://img40.imageshack.us/img40/5189/nichilus.jpg

Offline

#30 2009-02-11 10:51:12

 Minato

https://i.ibb.co/8gPdhKb/special.png

1508615
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2008-01-07
Posty: 2140

Re: Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Blodhgarm napisał:

Natura ludzka jest bardzo dziwna, dlaczego ludzie używają narkotyków? By uciec od problemów?
Jeśli narkotyki byłyby legalne więcej ludzi by po mnie sięgneło bo przecież legalne-dobre, zakazane-złe,
ale zakazane kusi, to taki zakazany owoc człowiek może się pochwalić jeśli wziął coś mocnego jeśli
byłoby to nielegalne ale gdyby byłoby to legalne to już nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego dlaczego?
Bo każdy mógłby tak zrobić, ja jestem na nie.

Widać że nie znasz w ogóle historii narkotyków!!!!
Haszysz - palili go asasyni podczas obrządków religijnych, stą d ich nazwa hashishi--> asasyn
LSD- to jedyny narkotyk który uzależnia intelektualnie!!! Osoba która bierze LSD na zwiększone IQ i w ogóle dużo lepiej pracuje umysłowo!!! Dlatego LSD zostało stworzone aby być lekarstwem dla ludzi rzacącymi USA i innymi głowami państw!!!
amfetamina- był to lek podawany pilotom podczas wojny w wietnamie. Pilci nie musieli spać i byli bardziej czujni!!!
Marihuana- Marihuana jest obecna wśród wielu wyznań tego świata już od tysiącleci. Przed epoką wieków średnich była uznawana za środek komunikacji ze światem duchowym, za "posłańca" umożliwiającego łączność ze światem nadprzyrodzonym.


http://www.youtube.com/watch?v=Fsk2X5imcGI

a jestem za legalizacją marihuany!!! A po za tym nie uważam weed'u za narkotyk:P
Taka legalizacja mogłaby przynieść same korzyści!!!
1. Marihuana działa leczniczo- Ma ona działanie w zależności od warunków: uspokajające, lekko euforyzujące i przeciwbólowe; pobudza apetyt, dodatkowo działa rozkurczowo na mięśnie, zmniejsza ciśnienie śródgałkowe i rozszerza oskrzela. Leczy się nią wiele chorób.
2. Coś co jest zlegalizowane można opodatkować!!! W ciągu roku polska traci mld złotych ponieważ marihuana jest sprzedawana nielegalnie (czyli bez VAT). Gdyby ją opodatkować i żeby była dostępna jak papierosy (ale oczywiście droższa) to w bardzo szybkim czasie można by było załatać dziurę budzetową!!!!

Nie jestem za legalizacja narkotyków twardych!!!
Czyli opium, LSD, amfetamina, kwasy, koka itp odpadają!!!

W 1995 r. Światowa Organizacja Zdrowia przygotowała raport pt. Implikacje zdrowotne używania konopi: Analiza porównawcza zdrowotnych i psychologicznych skutków używania alkoholu, konopi, nikotyny i opiatów. Brytyjski periodyk popularnonaukowy New Scientist ujawnił w numerze z lutego 1998 r. fakt zatajenia jednego z rozdziałów tego dokumentu. W ocenzurowanym rozdziale autorzy porównują naukowo udokumentowane zagrożenia płynące z używania marihuany z zagrożeniami, jakie niesie ze sobą stosowanie alkoholu i nikotyny oraz nielegalnych opiatów. Wykazują oni, że tam, gdzie ryzyko istnieje, jest ono w rzeczywistości o wiele poważniejsze w przypadku obydwu legalnych używek. Przeciwnikami raportu byli szef WHO Nakajima, który odszedł na emeryturę w czerwcu 1998 r., oraz dyrektor wydziału narkotyków dr Yoshida.

Bez przesady... Nie mamy problemów ze wzrokiem. // Alex

Ostatnio edytowany przez Minato (2009-02-11 11:05:48)


http://img200.imageshack.us/img200/3530/sygna1.jpg
Rzuć GIMP'a przejdź na PS'a!!

Offline

  • Index
  •  » Różności
  •  » Rozmowy w toku - czyli pogadanki o życiowych sprawach !

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
wellness wellness hotel Ciechocinek