Łeh, moich angielskich wierszy nie wsadzę bo tłumaczenie by mnie nudziło, a do samych eng-user'ów tylko by dotarło znaczenie ich...
Mam nadzieję, że będę inspiracją... jak zwykle.
Z moich uprzednich nie wstawię nic, bo nie lubię sie powtarzać; conajwyżej zaszczycę jakimś opowiadaniem wierszowanym xD.
Mam je gdzieś w zanadrzu... chyba.
OMG! Gdzie ono jest?! Łaah!
---
Oke, mam je . Jeśli mam kontunuować, niech inni się popwypowiadaja, nie bedę pisał jednego pod drugim i łączył postów, ffs!
---

!!!
Czy Wy nic nie myślicie? Huh?!


Błękitny Owoc

Początki-
Wszystkiego zaczątki!
Początki-
Posiadane przez naszego Życia Wątki;
Zasiej- wyrośnie!
Podkowa ust- odwzajemnij radośnie!
Tak jak i Nauczyciel mówić zwykł,
Tyle natenczas każdy nieświadomie robić przywykł.

Teraz, po ubezlukowieniu wiedzy przepływu,
Do sedna przejdzie linia tekstu ręki wpływu.

Nieba dosięgnij! Nieba podążaj!
Owoc otrzymaj- po Ścieżce stąpaj!
W tym egzystencji Okresie,
Podążaj po Drogi bezkresie!

Błękitny Owoc w zasięgu Twej ręki!
Nie uznawaj doskonalenia za męki!

"Gdy palec wskazuje niebo, głupiec patrzy na palec".
Nierozumnym nie Bądź! Perfekcji wspomóż walec.

Taka twa dola, Chcący, i tak.
Uciec od dobra Chcąc nie ma jak.

+++SKOMPONOWANE PODCZAS ODSŁUCHIWANIA:+++
=Dzieła Bollywoodu=
+Lodi+Tara+

Własna Czeluść Właściwa

To my! Ludzie! Jeden- Człowiek!
Doskonałych Istot członek?
Układ Układów, systemy zawiłe,
A niektóre z nich nikomu nie są miłe.

Nasza Dusza wejść ma wiele
Wyjść jednakże- tych ma garstkę.
W naszego Serca Kościele
Otwartości niepełne owoce znajdą naparstek.

Jednakże nie to najgorsze.
Zostawione asymilować próbuje,
Samemu rozum przez myśl dozuje.
A niech niosą, nasze komórki- czy to dorsze?

Szaleństwu otwiera drzwi- człowiek zanadto tak
My(śl)ący- myśl ślący?
Wyczytuje znaki ów na opak,
Niech sobie gada- choćby i niechcący.

Szaleństwa poznał smak
Samotny człowiek- ptak.
Szukając rozwagi czy do niej zmuszony
Nawet więcej przeczesuje, się stara...
Lecz! Umysł wypatroszony,
"Życia niezdara"-
-Mówią Ci , co Nie Okazali
Każdemu Danego.
Na a-byt osobę zdali
Zniszczyli, piękne przecież, ludzkie Ego.

+++SKOMPONOWANE PODCZAS ODSŁUCHIWANIA:+++
=Soundtracków z Beetlejuice'a=

---
Poniżej jest inna wersja powyższego wiersza- o innym stopniu przesłania zakodowania.
Do Nieznanej Ci Osoby

Osobo! Osobo!- NIE!
Człowieku! Tak jak i Ja!
Społeczeństwo Cię zje,
Nie pozwalaj na tej wizji użycie,
Wszystek na Ciebie, pomocy nijak;
Nawet matczyna pseudo-awangarda ręce umyje.

Ale, tak! Pomoc nadchodzi- pomogę Ci Ja!
Raz zaprzeczone, wzgardzone bez skupienia,
A chwila nie mija.
Wspomina pełnię mego zatracenia.
Innym nie daj się twarzować z chęcią!
Wymawianiom dać- nie dawać, plugawy, zachętą;
A! Juści! Dasz się w agorę wciągnąć z oddaniem?
Niech będzie. Pozostanie to Twojej Duszy Złamaniem.

Ostatnio edytowany przez Kroppel Beskidoos (2007-09-13 22:48:02)

Dziękuję za uprzejme słowa . Nie wiem kiedy dodam następne, ale postaram się jutro.
Natenczas zapraszam do bonus packa .
---
Za mało komentarzy, abym mógł pisać w oddzielnych postach... co to za forum?!
łeh
Umieszczam moje stare fraszki:

WOŁOWE FRASZKI

O Mięsożernej Krowie
Była sobie taka krowa,
Wielka, mądra, sławna, w żartach o niej nawet byla mowa.
Właśnie była na pastwisku,
Gdy patrzyła na miejsce krów w 'schronisku',
Wtedy w niej sie nienawiść wzburzyła,
Całe zakłady mięsne zburzyła.
Odtąd spustoszenie sieje,
Na całym świecie media robią zawieje,
Mięsożerna krowa w Polsce szaleje!
Zakłady mięsne ewakuować!
Uciekać do domów! Manatki pakować!
Zemsta krowy ściga nieubłaganie;
I tak oto, krowa spełniła swe zadanie.

---

Na Wołowinę

O Wołowino! Wydaje sie, ze nie jesteś ważna rzecz,
Bez Ciebie można obejrzeć mecz.
Lecz, gdy Ciebie nie ma, wszystko wokół blaknie,
Wszyscy wołają: Jeść! Tak to już jest, jak Ciebie braknie.



---



Szalone mleko

Chorobę ona ma, ta krowa!
-mówi zona. Na to maż jej: Nie, to tylko twoja głowa!
Gdy sie w lustro patrzysz
Mówisz: a kysz! To twoja głowa,
Nie krowia,
A, że reszta z krowy jest,
Nie obraź sie, szalona krową jesteś na fest!


Fakty liryczne jedynie awangardą:

=--Krowy piekielne są istotami, które poświeciły życie walce z tymi, którzy adorują wołowinę. Często atakują niczego nie spodziewające sie ofiary i modyfikują ich organizm, by były otyłe i miały bzika na punkcie diet.

=--Krowa - potoczne miano samicy bydła domowego. Określeniem tym nazywa sie tez czasem samice innych dużych ssaków, np. karmiące samice wielorybów. Odpowiednio młode ssące wieloryby nazywa sie wówczas cielakami. W niektórych krajach samice bydła as uważane za święte. W języku polskim nazwanie kogoś krową uważane jest za obraźliwe: epitet ten stosowany jest najczęściej do kobiet (zwłaszcza uznawanych za nieatrakcyjne), a ogólniej funkcjonuje jako pogardliwe określenie osoby powolnej, niezdarnej i niezręcznej.

Ostatnio edytowany przez Kroppel Beskidoos (2007-10-19 19:30:28)

wtf?! obrazki mi poznikały -.-
@obrazki - odmawiają Mi posłuszeństwa, więc je musiałem skasować >< Jeśli Twoja Osoba, naprawdę chce zobaczyć takie uwyobrażenia tematów przeze mnie poruszanych, mogę na jej e-mail wysłać dany obrazek i muzykę do odsłuchania podczas czytania...
Hmm... ciekawy pomysł.
---
^ jak dotąd tylko dwoje ludzi skomentowało...
Czy reszta przegląda ponownie, czy co? ^_^

Krzyżyk Zamglonej Twarzy

Czyste Twarze błyszczą uśmiechem,
Czyste Twarze przyjazne dla wszystkich oddechem.
Do siebie i są te Lica współwładne;
Trzymają w ryzach swych własnych układnie...
Osobniki innym wilkiem w owcy.
Pododdział- struktura: odchyleń łowcy;
Co myślą większości, wszystkich prawem-
-Taka jest ich zbawienna koncepcja.

Łączą- dzieląc, dzielą- łącząc; Większości żurawiem
Klamrę współzwierzęcenia zacieśniają. Niewielu percepcja
Rozłączy nici wiele łączących nich z Nimi;
I tak, nieludzkie człowieczeństwo,
Za atak odbierze obronę, i, zawijając czerwoną spiralę nieludzkimi
Pozorami, czekają na bodziec i zdezintegrowane ich człowieczeństwo.

Teraz, pojęcie nieoczywistego-
-Większość normalną jest;
Mniejszość do normalności nie ma nic; ukorz swe ego!
W czeluści sczeźniesz, nie wykonując rozkazu innych-tego.

Ostatnio edytowany przez Kroppel Beskidoos (2007-09-14 17:26:57)

Siemka, skomentowałbym wcześniej ale zdrzemnąłem się... dwie godziny.. xp

Fraszka o Mięsożernej Krowie była świetna, ciekawy pomysł no i wykonanie znakomite, całkowicie w stylu fraszki^^

Gdy przeczytałem Na Wołowinę to poprostu nawciągałem się gorącej herbaty do nosa... po czym wydmuchałem ja na monitor. Ze śmiechu

Szalone mleko, po tytule niczego nie można sie spodziewać.. i dobrze! Przyjemnie zaskoczyła mnie ta fraszka xD

Do fraszek wybrałeś ciekawy temat... można sie pośmiać^^

W Krzyżyku Zamglonej Twarzy pokazałeś naprawde sensowny morał.
Ten utworek nazwałbym uworem i gdzieś opublikował... naprawde.
Dużo z niego można wynieść, a także nie jest najtrudniejszy w interpretacji (czego nie lubi większość dzisiejszej młodzieży^^)
btw. napewno jak to gdzieś opublikujesz, a przeczyta to ktoś mądry -ucieszy się;
jeśli przeczyta to osoba o "niskim stopniu rozwoju" powie -ale debil.

  ja czekam na kolejne...

PS. Specialnie nie wstawiałem przy tytułach cudzysłowów, gdyż jest to przezemnie najmniej ulubiony klawisz i taki mam kaprys leniwca^^

Ostatnio edytowany przez karollo92 (2007-09-14 20:22:21)

karollo92@gmail.com

skorzystam^^

kroppel masz talent do robienia wierszów największy na tym forum

Taa
:jmaczek:
wierszy nieprobowałem pisać...... jeszcze ale widze że masz do tego talent
może byś zrobił hmm wiersz o naruto albo o Kabuto
albo o forum

pozdrp
:jmaczek:

heh