Baza postaci MugenArchive

  • Polecamy stronę mugenarchive. Jest to największy zbiór postaci do mugena ze wszystkich anime. Baza cały czas aktualizowana. Pobierz swoich ulubionych bohaterów i dziel się opiniami na naszym forum. Bądź częścią społeczności
    Baza postaci
  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Witaj na pradawnym forum , które w czasach starożytnych tętniło życiem. Dzisiaj inna epoka, fora internetowe nie mają już takiej popularności, ale mimo to zajrzyj do nas , napisz posta lub na chacie od czasu do czasu. Zagraj w mugena z postaciami ze swojego ulubionego anime. Niech pojawi się nuta nostalgii. Stary Leśniczy wciąż tutaj mieszka :)

Arturia-Pendragon-95017-thumb Edward-Elric-Fix-AI-30783-thumb Gintoki-39783-thumb Goku-MUI-92988-thumb Goku-SSB-22899-thumb Gon-17939-thumb Ichigo-Final-39597-thumb Inuyasha-Diogo-76243-thumb Ippo-42350-thumb jotaro-spr-4-E30-thumb Kenshin-33694-thumb n-Lkn-thumb Natsu-73764-thumb Saitama-78668-thumb Seiya-43859-thumb SM-Luffy-TS-45684-thumb Tanjiro-31403-thumb Toriko-by-Trafalgar-Lawzz-19895-thumb


Napisz odpowiedź

Napisz nowego posta
Opcje

Kliknij w ciemne pole na obrazku, aby wysłać wiadomość.

Powrót

Podgląd wątku (najnowsze pierwsze)

Blodhgarm
2010-09-03 21:13:49

Khameir Sarin

Po wysłuchaniu co kupiec ma do powiedzenia odwrócił się do swoich towarzyszy. Wydaje mi się, że dosyć dobrym pomysłem jest odnalezienie tych goblinów. W końcu jeśli kupiec miał wartościowe rzeczy wcale nie musimy mu ich oddawać nieznacznie się uśmiechną ale jeśli gobliny je zniszczyły po prostu mu je oddamy i wymusimy by dopełnił swej części umowy teraz na jego ustach zagościł wyraźny uśmiech Co o tym myślicie?

plllizzz
2010-08-29 15:46:46

Kupiec z widoczną trudnością skupia wzrok na nachylającym się ku niemu Shirowi.

Przeklęci zielonoskórzy... Właśnie wracałem ze swoim mułem z Duvno, po tym jak udało mi się sprzedać tam trochę towaru. Wiedziałem, że niedaleko od fortu grasują bandyci, więc wybrałem inną ścieżkę, trochę bardziej na wschód, biegnącą u podnóża gór... Wtedy... wtedy mnie napadli, zabrali sakwę i muła, mnie puścili wolno. Nie dam rady samemu ich pobić, wojskowi tutaj są zbyt zajęci pilnowaniem przyjezdnych, a na wynajęcie nikogo mnie nie stać - przez chwile patrzy na was chytrym, prawie trzeźwym wzrokiem. Kupcy nawet po pijanemu muszą mieć w sobie żyłkę do interesów. - Jeżeli jednak pomoglibyście mi... W zajeździe panuje teraz duży tłok, wielu różnych ludzi upycha się w większych izbach.... Jeden z moich współlokatorów jest magiem i targa ze sobą mnóstwo dziwnego śmiecia i książek. Jeżeli mi pomożecie, mogę 'pożyczyć' wam klucz od naszej izby gdy go nie będzie... - po wyrażeniu swojej oferty, próbuje mrugnąć porozumiewawczo. W jego stanie wygląda to raczej jak efekt bolesnego skurczu.

Spejder
2010-08-23 16:56:35

Kamilus Dreav

"Już pomyje lepiej smakują, niż to....piwo"
Miał ochotę się dziś zabawić, widząc Khameir'a zainteresowanego dialogiem Shirow'a z kupcem także przysunął się bliżej. W nadziei na choć krztę rozrywki skupił się na rozmowie.
"Gobliny ? Nie przepadam za nimi, jeżeli rozmowa ta w ogóle się zacznie, do ich zlikwidowania jestem chętny".

Blodhgarm
2010-08-20 14:32:30

Khameir Sarin

Powoli sączył ohydne piwo, zastanawiał się jak można coś takiego uwarzyć. Z zamyślenia wyrwały go słowa "Witam, Shirow Dwie Rzeki. Co z tymi goblinami?". Przysunął się bliżej w nadziej że pijany kupiec siedzący obok nich, jeśli jest w stanie, powie coś ciekawego.

Zack Fair
2010-08-20 13:37:17

Shirow Dwie Rzeki

W ciszy zajął się posiłkiem. Gdy zjadł i wypił co mu przyniesiono, zwrócił się do pijanego jegomościa: Witam, Shirow Dwie Rzeki. Co z tymi goblinami?

plllizzz
2010-08-19 19:51:44

Służka oddaliła się od stolika by wykonać wasze zamówienia. W międzyczasie zakończyliście niemrawe próby rozmowy. Dwie Rzeki starał się wyłapać cokolwiek z zamętu panującego w karczmie - po długiej chwili bezowocnego nasłuchiwania, dwie osoby siedzące niedaleko zwróciły jego uwagę.

Pierwszą osobą była kobieta siedząca przy stoliku obok, dość widocznie pijana - alkohol wpływał też na natężenie jej głosu, który powoli przechodził w krzyk.

Pieprzone Imperium! Pieprzony imperator! Pieprzone sądy! - krzyczy - Wyobraźcie sobie, moja siostra nic nie zrobiła, tylko trochę głośniej ponarzekała na miejscowego barona i pod jakimś durnym zarzutem wygnali ja tutaj! Próbowałam jej bronić i patrzcie jak skończyłam - na mnie tez w końcu coś znaleźli i też tu wysłali... co ja bym dała, żeby zobaczyć moją siostrzyczkę, dostać chociaż jakieś wieści od niej, ale nie mogę nawet ruszyć się z tej pieprzonej dziury przez tych cholernych bandziorów kręcących się w okolicy!

Drugą osobą był mężczyzna siedzący niedaleko was. Wygląd na kupca, jednego z tych bogatszych, jednak jego ubranie jest porwane i ubłocone. Wygląda na równie pijanego, a stos pustych kufli przed nim pokazuje, że jego tempo pici przekracza możliwości obsługi, jednak w przeciwieństwie do kobiety obok, mówi zaledwie szeptem - jedyne co udało się wyłowić Shirowi to "Przeklęte gobliny...".

Po chwili służąca przynosi zamówione przez was rzeczy - piwo jest słabe i gorzkie, lecz przynajmniej zaspokaja pragnienie. Shirow otrzymał szary gulasz z jakiegoś niezidentyfikowanego zwierza i kubek ciepłej wody.

*Co do pieniędzy - 10 złotych monet to dość dużo. 1 złota jest warta 10 srebrnych, które są głównym środkiem wymiany - z powodu podróży woleliście jednak mieć mniejszy pakunek. 1 srebrna moneta to koszt ciepłego posiłku i napoju, 2 to zwyczajowy koszt taniego/kiepskiego noclegu - czyli z 10 złotymi monetami możecie przeżyć bez większych zmartwień 2 kolejne tygodnie. Konie i łodzie to inna para kaloszy - słaby koń kosztuje do kilkudziesięciu złotych monet, dobry nawet kilkaset. Łodzie też są dość drogie i kosztowne w utrzymaniu.*

Spejder
2010-08-17 15:07:10

Kamilus Dreav

Kufel piwa powiedział spokojnie
Myślę, że współpraca byłaby owocna. Prawdę mówiąc, jest mi obojętne, czy zostajemy czy jeszcze trochę wypoczniemy. Ważne, że mi się nudzi. Nie wiem jak wy, ale ja chętnie jakiejś rozrywki poszukam. Uśmiechnął się i skrzyżował ręce. Starał się ignorować zamęt panujący dookoła.
"Choć jestem trochę zmęczony, tej nocy spać nie zamierzam."

Zack Fair
2010-08-16 16:13:55

Shirow Dwie Rzeki

Daj mi coś do zjedzenia i coś do picia, tylko bez alkoholu, zwrócił się do dziewki. Co do współpracy... no cóż, możemy spróbować. Ale nie myślcie, że to znaczy, że wam ufam! Jak zwykle nie miał zbyt wiele do powiedzenia, zamiast tego starał się nasłuchiwać głosów bywalców karczmy, z nadzieją, że uda mu się usłyszeć coś przydatnego, jednak ogromny zgiełk przeszkadzał mu niesamowicie.

Blodhgarm
2010-08-16 12:17:37

Khameir Sarin

Dla mnie piwo wrzasnął do "kelnerki" przekrzykując ten cały zgiełk. Spojrzał na towarzyszy Uważam że powinniśmy jakoś ze sobą współpracować, chociaż do przybycia do fortu Duvno... Nie wiem jak wy ale ja chce się jak najszybciej stąd wydostać. Lecz obawiam się że ze złoto które aktualnie posiadam nie wystarczy mi nawet na wyjęcie kiepskiej tratwy...

*Nie orientuje się za bardzo ile warta jest sztuka złota, wiec nie wiem tez ile kosztuje np. piwo, koń, miecz, zapasy na dzień/tydzień. Plllizzz jak byś mógł napisz coś o pieniądzach w swoim następnym poście.*

plllizzz
2010-08-14 16:04:41

Po tej 'miłej' introdukcji, stopniowo wszyscy trzej opuszczacie biuro. Myśl o zdobyciu informacji i zapasów przed podróżą, a także o odpoczynku po długiej drodze kieruję wasz w stronę centralnego punktu fortu - tawerny dość pokaźnych rozmiarów. Chwilę po wejściu jesteście w stanie zrozumieć jej nietypową wielkość - większość waszych towarzyszy podróży także się tutaj przeniosło, przed zamieszkaniem w forcie lub wyruszeniem w dalszą drogę- można powiedzieć, że jest to bardziej schronisko niż karczma. Obsługa uwija się jak w ukropie próbując obsłużyć ten cały tłum - wyglądają jednak na przyzwyczajonych do takiej sytuacji. Po chwili jedna z dziewek wskazuje wam stół, przy którym znajduje się jeszcze parę wolnych miejsc. Idzie za wami gdy udajecie się zająć miejsca, a następnie czeka na polecenia - widać jednak, że jeżeli będziecie się zbytnio ociągać będzie musiała zająć się pozostałymi gośćmi

*Spejdi, imię na początku każdego posta proszę. Poza tym, gdy akcja kończy się otwartą sytuacją, piszcie trochę więcej co robicie, inaczej będę zmuszony kierować waszymi krokami po swojemu żeby nie spowalniać akcji*

Spejder
2010-08-12 18:11:15

Obejrzał się ze zdziwieniem na wychodzących towarzyszy.
"Tak bardzo im się śpieszy ?".
Spojrzał w oczy Tora nie przestając się szczerzyć.
Trzy dni ? - prychnął -  Jesteś pewny, że nie spotka was to co tych z północy ?
Obrócił się na pięcie i wyszedł.
"Muszę odpocząć po cholernej drodze do tej dziury"

Zack Fair
2010-08-12 13:07:56

Shirow Dwie Rzeki

Wyszedł z komnaty, słowa uznał za zbędne. Niewiele go obchodziło co myślą o nim inni, po tylu latach epitety takie, jak "demoniczne pomioty" nie robiły już na nim absolutnie żadnego wrażenia.
"Cóż - pomyślał - chyba za dużego wyboru nie mam. Trzy dni... Zdecydowanie wystarczyłyby mi dwa, ale narzekał nie będę. Trzeba się będzie jeszcze zgadać z tamtymi... Ale to na później zostawię. Ech, trzeba było nie grać tyle w te karty..." Postanowił najpierw wybrać się w poszukiwaniu jakiejś korzystnej wymiany, a może nawet jakiegoś szybkiego zlecenia jak się trafi...

*Chciałem powiadomić, że w piątek wyjeżdżam z drużyną na weekend, wrócę w niedzielę po południu/wieczorem...*

Blodhgarm
2010-08-12 13:01:04

Khameir Sarin

A czego oczekiwałeś niespodziewanie krzyczy Khameir Że będziemy jakimiś bohaterami, rzucającymi ostatnie złoto dla żebraków pod świątynią? Arnum mogą pomóc tylko tacy ludzie jak my, gdybym tylko mógł już dawno wyjechałbym z tej prowincji... No ale jak chcesz, pomogę z twoimi problemami, każde złoto się przyda. Ale jeśli imperium musi wynajmować... czekaj... jak nas nazwałeś "zbójów, rabusiów lub oszustów" do pozbycia się Felim... to nie mam słów.

Kończąc swoje "wystąpienie" odwrócił się z zamiarem wyjścia z biura.

plllizzz
2010-08-12 12:04:44

Tor wysłuchuje was w ciszy, jednak nie wygląda na zadowolonego. Gdy ostatni z was kończy swoją wypowiedź, odpowiada, nie próbując nawet tłumić wrogości w swoimi głosie.

Tak jak myślałem... Wszystkie demoniczne pomioty to albo zbóje, albo rabusie, albo oszuści... Powiem wam coś, tu w Arnum nie potrzebujemy takich jak wy! - zastanawiacie się, czy chodzi mu tylko o fort, czy całą prowincję, jednak kolejne wypowiedziane zdanie trochę zmniejsza wasze zakłopotanie - Dzień drogi na północ znajduję się fort Duvno... mają tam problem z bandytami i Felim, może tam się na coś przydacie... Tylko wynieście się jak najszybciej!

Wieść o problemach z Felim nieco was zaskakuje. Prymitywna rasa kotludzi, żyjąca w dość prymitywnych stosunkach plemiennych jest od dawna wypierana i niszczona przez Imperium. Jeżeli w Arnum sprawia problemy, czy to oznacza, że struktura władzy jest tu jeszcze aż tak słaba? Ten problem jednak szybko przestaje mieć znaczenie, gdy pojawia się inny, bardziej naglący - Tor dał wam termin 3 dni na zebranie zapasów i wyniesienie się z fortu. Współpraca, nawet niechętna, prawdopodobnie będzie najlepszym wyjściem.

Spejder
2010-08-11 10:24:49

Kamilus Dreav

"Nie obchodzi mnie czego będzie od nas wymagał, przynajmniej sakiewka moja pustką świecić nie będzie"
Stał razem ze swymi towarzyszami. Kosmyki, długich, kruczych włosów wpadały mu w wielkie, błękitne oczy. Policzek jego, szpeciła długa szrama. Nie należał do ludzi bardzo wysokich, aczkolwiek do niskich też się nie zaliczał. Był ubrany w przewiewną koszulę, dzięki czemu widać było jego umięśniony tors. Zdawałoby się, że swym wzrokiem wręcz przeszywa Tora na wylot.

Nazwali mnie Kamilus Dreav, ale mówcie mi Szpon. A to jest moje kochanie

Wyjął ze specjalnej pochwy, szpony bojowe.

Jak już mówiłem "moje", ale za dobrą kwotę się nim podzielę, i nawet sobie z nim potańczę. Na magii znam się tak jak na szydełkowaniu, ale dyskretnie zabijać potrafię. Ogólnie zajmuję się cichą robotę, ale jak trzeba załatwiam sprawę bardziej...widowiskowo.

Uśmiechnął się.

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
pakiet wellness Ciechocinek Komornik Szczecin